Północny odcinek Kamiennej jest mi niemal obcy. Bo jakoś zawsze spacerując ta ulicą od Wrocławskiej skręcało się w prawo w Kościelną, albo w lewo przesmykiem między Św. Jackiem, a SP1. A tu taki rodzynek. Świetnie zachowane niemieckie napisy... Ale i tak miażdży talerz TV Sat zamontowany na ścianie szczytowej "do wysokości drabiny" z jednoczesnym wypuszczeniem przewodu z trzeciego piętra...