Obchodząc kościół od wschodu natrafiamy na arkadowo sklepione przejście. Mało kto podejrzewa, że stojąc w tym miejscu ma nad głową kwadratowe prezbiterium o szerokości równej nawie środkowej, które zostało dobudowane do korpusu kościoła nad przebiegającą, niegdyś tuż za ścianą nawy, ulicą.Tylko w ten sposób można było powiększyć kościół. Dopiero po wejściu do wnętrza świątyni zwraca uwagę fakt, że część ołtarzowa usytuowana jest na wyższym poziomie i prowadzi do niej 14 stopni o znacznym nachyleniu. Za: